Młode pokolenie nieustannie pozostaje pod wpływem wielu bodźców, a ich świat składa się z tysiąca puzzli, w których układaniu są mistrzami. Potrafią wykonywać parę czynności na raz i bez problemu przechodzą ze świata offline do online. Z tego powodu zwykło się ich nazywać pokoleniem multitasking. Jednak czy te cechy powodują, że trudniej jest im przyswajać wiedzę? Czy współczesny rodzic ma mieć z tego względu powody do obaw?
„Cyfrowi tubylcy”, „Pokolenie Z”, „Generacja multitasking”, której smartfony przyrosły do rąk. Tak coraz częściej określa się najmłodsze pokolenie. 35%[1] dzieci w wieku wczesnoszkolnym (od 6 do 12 lat) spędza w sieci około 2 godzin dziennie. Nowoczesne technologie pozwalają im wykonywać wiele rzeczy na raz, w tym zdobywać wiedzę, grać w gry czy komunikować się ze znajomymi. Jak to wpływa na efektywność generacji wielozadaniowej?
Wiedza z sieci
Dorosłych dziwi i niepokoi fakt, że ich dzieci są w stanie korzystać z trzech urządzeń na raz, zachowując przy tym podzielność uwagi. Niewielu z nich ma świadomość, że współczesne pokolenie funkcjonuje w ten sposób od urodzenia, a nowe technologie to dla nich naturalne środowisko. Dla współczesnego ucznia głównym źródłem wiedzy o świecie jest Internet, co potwierdzają najnowsze badania Squla.pl: 68% dzieci korzysta na co dzień z urządzeń cyfrowych jako pomocy w nauce. Laptop i tablet, są zdecydowanymi faworytami wśród dzieci, jeśli chodzi o narzędzia pozyskiwania wiedzy. Ten pierwszy wskazało aż 66% badanych dzieci, drugi – tablet, wskazało 36% z nich. Oznacza to, że dzieci nastawione są na łatwe wyszukiwanie informacji i błyskawiczną odpowiedź zwrotną. Szukanie odpowiedzi na nurtujące je pytania nie kojarzy im się z dużym wysiłkiem, dlatego wydaje im się, że połączenie wielu czynności jest możliwe. Pozostaje pytanie, czy możliwe jest wykonanie ich wszystkich prawidłowo. W przypadku dużych zadań, jak nauka do egzaminu, czy napisanie długiego wypracowania, łączenie tych czynności z innymi, może poskutkować niedokładnością.
Wielozadaniowi kontra świat
Niektórzy badacze przestrzegają, że efektywny multitasking nie istnieje. Prawda jest taka, że nie da się jednoznacznie określić, czy wielozadaniowość jest dobra, czy zła. Wykonywanie wielu czynności jednocześnie zazwyczaj wymusza na nas otoczenie, np. na studiach, czy w pracy. Z tego względu umiejętność młodego pokolenia w łączeniu kilku czynności na raz może okazać się dla nich cenna w przyszłości. Pozwoli między innymi na lepsze funkcjonowanie we współczesnym świecie, w którym przepływ informacji jest bardzo szybki, a pracodawca nierzadko wymaga od nas wykonania zadań na „ASAP”. Konieczna jest jednak umiejętność dokonywania selekcji – zadań trudnych i wymagających skupienia, oraz zadań mniejszych, mechanicznych, które wykonujemy bez większej pracy umysłu. Dzieci w początkowym okresie nie zawsze taką umiejętność posiadają, dlatego niezbędne jest wsparcie rodziców i nauczycieli w tym procesie.
Jak pomóc swojemu dziecku?
Dla dzieci, którym skupienie się na nauce sprawia trudność, przyswajanie wiedzy przychodzi łatwiej, gdy jest ona połączona z zabawą. Na to zapotrzebowanie odpowiada platforma edukacyjna Squla.pl, w której dziecko może bawić się i uczyć jednocześnie. Squla przeznaczona jest do użytku zarówno w szkole, jak i w domu, a materiały w niej zawarte są zgodne z podstawą programową MEN. Zdobywanie kolejnych poziomów i nagród, możliwość rywalizacji z rówieśnikami w quizach i otrzymywanie informacji zwrotnej o swoich postępach i błędach, to przepis na efektywną naukę, którą z powodzeniem wykorzystują twórcy Squli. Gry i platformy edukacyjne pozwalają w tym wypadku zachować zdrowy balans między światem online i offline, zabawą i nauką – jednocześnie!
[1] Raport „Generacja Z od A do Z” zrealizowany na zlecenie platformy edukacyjnej Squla.pl przez Gemius Polska, sierpień 2015.
Link do strony artykułu: https://uww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/pokolenie-multitasking-czy-wielozadaniowosc-to-dobra-cecha